przepraszam


10 lutego 2008, 13:06
gdy w życiu człowieka nastaja cięzkie chwile
i promienie słonca chowają się za chmury
powoli smutek ogarnia duszę jak zle sieci oplatajace nasze ciała
powoli je skazujac na samotnosc i tesknote za wspólnie spezonymi chwilami
mysli bładzą a kazda inna jak gwiazdy na niebie
poszukujac siebie wzajemnie by znów ujrzec te piekno co zostało utracone
by promienie słonca znów swym pieknem mogły przebic sie przez kłeby chmur smutku i tesknoty wystarczyła chwila tak bardzo niechciana
jeden głupi czyn nie przemyslany
co wszystko zrójnował i wszystko sie rozsypało jak domek z kart
każda niechciana chwila jak z najgorszego snu
co rani moją dusze serce mysli i zraniła ciebie
jak mam przeprosic zadaje sobie ciągle te pytanie
lecz nie umie znalez odpowiedzi
co mam zrobic bys mi wybaczyła niby proste te pytanie
a jak trudno znalez odpowiedz
słowo przepraszam niby tak wiele znaczy
lecz tym razem nie ukoją bólu
chciałem cię uszczęśliwić - niestety zraniłem
chciałem by na twojej twarzy był zawsze uśmiech
chciałem móc czuć bliskość twego serca bicie
myśli me jak z koszmaru nie dają mi spokojnie spać
mimo iż każda inna ale smutna z tęsknoty
ten błąd nie daje mi spokoju bo czuje się
jak byś chciała sie przytulić a ja cię odepchnąłem
chciałbym móc go naprawić niczego innego nie pragnę
by nasze drogi znów sie zeszły
i podążały dalej ta sama ścieżką
gdy spojrzę ci w oczy znów ujrzę ten blask
przepraszam że cię zraniłem
przepraszam za mój głupi błąd
żyje z wiarą i nadzieją że te dni powrócą
co promienie słońca znów wyjdą za chmur
25 lutego 2008, 18:39
swietne wiersze naprawde znakomite!!!

Dodaj komentarz